... i SESJA. No właśnie, sesja już niedługo, a póki co 4 kolokwia, więc do 7lutego mnie tu nie będzie ;) Jeśli nie zdam w pierwszym terminie z chemii (co jest wysoce prawdopodobne, zważywszy na to, że 99% wykładów przespałam :) to wrócę 24lutego. Ale wrócę! A do tego czasu możecie podziwiać drewniany komplet-nie komplet, bo i razem, i osobno jest "ok":
Swoją drogą post dodaje się automatycznie, a ja właśnie staram się zaliczyć filozofię (tak, studiuję na politechnice. Nie, nie studiuję nic humanistycznego).
A wszystkim studentom życzę łatwych egzaminów! ;)
Bransoletka jest cudowna ♥
OdpowiedzUsuńPiekna biżuteria :) a co do sesji to rozumiem jak najbardziej, mnie czeka obrona orany inżynierskiej.
OdpowiedzUsuńKochana powodzenia na sesji :-)
OdpowiedzUsuńPiękny komplet :)
OdpowiedzUsuńŻyczę powodzenia, wracaj do nas jak najszybciej!
Jaka sesja :P To wojna!
OdpowiedzUsuńWracaj szybko :)
Takie kolorowe że aż zamarzyła mi się wiosna :(
Bardzo fajny komplecik :) Powodzenia!
OdpowiedzUsuńSuperaśny, wesolutki komplecik :) Co byś miała nie zdać? Pomyśl sobie, że jak nie Ty to kto ;D
OdpowiedzUsuńŚliczny komplecik! ;)
OdpowiedzUsuńZostaję obserwatorem i zapraszam do mnie ;)
Pozdrawiam serdecznie ;)
http://pinku-art.blogspot.com/
oryginalne :)
OdpowiedzUsuń