środa, 4 czerwca 2014

Starcie z makramą.

To akurat starcie nr 3 i nr 4, bo nr 1 czeka na lepszą pogodę do zdjęć, a nr 2 poleciało do mojej japońskiej penpalki i nie wiem, czy już dotarło, a mimo wszystko nie chciałabym spoilerować jej urodzinowego prezentu. No i nie ukrywam, że chęć zrobienia czegoś dla niej zmotywowała mnie w końcu do makramy. I wiecie co? Podoba mi się to bardzo, prostą bransoletkę robi się 10x szybciej niż taką z muliny! Co oczywiście nie znaczy, że z muliny rezygnuję ;)



Sesja już praktycznie się zaczęła, kolokwium jedno za drugim, więc żeby móc obijać się bez wyrzutów sumienia, czyli obijać się produktywnie, anime oglądam z angielskimi, a nie polskimi napisami. No dobra, wmawiam sobie, po prostu polskie nie są jeszcze dostępne, a ja chcę wiedzieć, co będzie dalej!
Ok, czas na mnie i moje starcie z zaworem. Nawet Wam go tu pokażę, a co tam!

I jakby się jednak ktoś skusił, to podaj dalej z poprzedniego posta nadal aktualne. Aż dziwne, bo pod poprzednim było aż za dużo zgłoszeń, więc no, nie bójcie się, wyślę Wam coś fajnego! :P

12 komentarzy:

  1. też robiłam bransoletki z makramy, bardzo przyjemnie leci przy nich czas, tylko z czasem materiał się niszczy i nie wygląda to ciekawie :/ powodzenia na egzaminach! :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. paczka dotarla, dzieeekuje ogromnie! bardzo mila niespodzianka :* tak sie zbieralam zeby podziekowac, ale ta choroba i nie mialam do tego glowy.. juz zastanawiam sie nad uzyciem piorek!

      Usuń
  2. Śliczne :)
    O, też zawierasz internetowe zajomości na interpals? :D Ja mam koleżankę z Indonezji :D

    Tak w ogóle to dziękuję za cudną pocztówkę! <3 Podobno przyszła już w poniedziałek, ale ja dopiero dzisiaj wróciłam z wycieczki i babcia mi ją dała, strasznie się ucieszyłam, miło mi bardzo, dziękiiiiii! <3

    OdpowiedzUsuń
  3. Też próbowałam makramy - bransoletki robi się tą techniką ekspresowo i wyglądają równie fajnie, co mulinowe :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Super wyglądają, miałam kiedyś okazję robić takie bransoletki, ale nadal twierdzę, że nie nadaję się do prac ręcznych xd
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Tyle razy próbowałam sie nauczyc robić bransoletki czy to z muliny czy tez z innego tworzywa i nigdy nie starcza mi cierpliwosci i samozaparcia... Chyba z trzy osoby mnie juz tego uczyly ! Pozostaje tylko podziwiac prace takie jak Twoje. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Właśnie planuję się za niego zabrać :)

    OdpowiedzUsuń
  7. To prawda bransoletki makrama robi sie duzo szybciej niż z muliny....ta biała bardzo mi się podoba...prosta i urocza:)
    pozdrawiam:D
    muliniane-cudenka.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  8. No i starcie z makramą zaliczone, na celująco :) i takich samych ocen ci życzę na wszystkich innych zaliczeniach :)

    OdpowiedzUsuń
  9. śliczne bransoletki :)
    Obserwuję, może ty również?

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za pozostawione komentarze, są one dla mnie motywacją do dalszej pracy. Zawsze odwiedzam blogi komentujących ;)
Z powodu spamu musiałam wyłączyć anonimowe komentarze.
Proszę o nie nominowanie mnie do LBA.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...