Zima się jeszcze na dobre nie zaczęła, a ja już mam jej dość. Zimno mi. Ciągle. Mi. Zimno. By dopełnić moje życiowe zadowolenie dostałam kataru. Od 2 tygodni kaszel, bolące gardło, ale jakoś z tym żyłam do czasu, aż pojawił się też katar. To taki podstępny, paskudny, irytujący skurwiel, który wyłącza Cię z życia na tydzień, czy go leczysz czy nie, albo jeśli jesteś mną to i na dwa tygodnie, a co tam. I wybiera sobie moment, kiedy akurat miałeś wrócić do życia po 1,5 miesiąca ograniczonej mobilności (kontuzja nogi), kiedy akurat masz tydzień bez kolokwium i mógłbyś trochę częściej gdzieś wyjść, kiedy masz entuzjazm i energię do wszystkiego. Przychodzi i mówi Ci, że jednak się jeszcze trochę pomęczysz, ehh...
No dobra, ponarzekałam co miałam do ponarzekania, więc możemy płynnie bądź nie, przejść do dalszej części postu, tej weselszej mam nadzieję.
Bransoletka zupełnie typowa, z tak bardzo już oklepaną nieskończonością, ale co zrobię, jak mi się to podoba? No co?
Swoją drogą skończyły mi się wtorkowe laboratoria, więc z wielkim żalem i bólem serca odpuszczam sobie również wtorkowe wykłady, dzięki czemu zyskuję jeden dzień wolny w tygodniu więcej, żyć nie umierać. Listopadowa sesja kolokwiów też już za mną, yay!
Na koniec jeszcze informacja, która może dla niektórych z Was być przydatna - dziś jest Dzień Darmowej Dostawy! Oczywiście zamierzam skorzystać, a Wy?
Zaraz zobaczę, jakie sklepy biorą udział w tym dniu. Już od kilku tygodni myślę o prezentach świątecznych, może coś mi podpowiedzą, hehe.
OdpowiedzUsuńNieskończoność według mnie świetnie się prezentuje na bransoletkach, tak minimalistycznie, mimo iż to nieskończoność.
Też chorowałam! To podstępny listopad tak nas załatwił chyba.
Trzymaj się!
Ja też uwielbiam tak bardzo oklepany już znak nieskończoności...Jeśli chodzi o darmowa dostawe to akurat teraz nie potrzebuje nic wiec tym razem nie skorzystam...
OdpowiedzUsuńWszyscy chyba teraz chorują :/ Śliczna bransoletka, nieskończoność zawsze pięknie wygląda :)
OdpowiedzUsuńW odpowiedzi na Twoje pytanie u mnie:
Mi do jednej bransoletki o długości 14-15cm na 6 koralików w rzędzie schodzi ok. 7 gram koralików :) Ja robię tylko z rozmiaru 11o, bo 15o są już zbyt malusie a 8o jak dla mnie za duże. No i kupowałam je do tej pory je tylko w dwóch sklepach ale zdecydowanie polecam Kadoro - wielki wybór, korzystne ceny, miła obsługa, itd :) No i obowiązkowo do tego szydełko w rozmiarze 1mm :)
Dużo osób teraz choruję mi jest strasznie zimno, złwaszcza jak idę do szkoły, b tak to raczejz domu nie wychodzę XD Śliczne bransoletka *-* Ja tam lubię ten znak <3
OdpowiedzUsuńUwielbiam wzory nieskończoności :D
OdpowiedzUsuńChyba pójdę pogloądać co tam za sklepy są dostępne :3
właśnie się zastanawiałam czemu wszystkie sklepy to robią na hura ^^ teraz już wiem :3
OdpowiedzUsuńśliczna bransoletka ♥
super! sama mam taką podobną tylko czarną :)
OdpowiedzUsuńmam trochę inną bransoletkę i bardzo polecam : )
OdpowiedzUsuńmoże wzajemna obserwacja ? ja już obserwuję i zapraszam do siebie : )))
też mam bransę z tym motywem:D
OdpowiedzUsuńostatnio pogoda w gda jest okrutna! wczoraj u mnie na suchaninie wiało z milion km/h jak nie lepiej!
Świetny blog! Obserwuje i zapraszam do mnie:
OdpowiedzUsuńWww.hand-md.blogspot.com
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuń