Supełki zwrotne. Jeszcze nie idealnie, jeszcze mogą być lepsze, ale w końcu udało mi się zrobić akceptowalną bransoletkę z użyciem wspomnianych supełków. Muszę przyznać, że dodaje to trochę "skrzydeł" ;) A mowa o tym:
Wzór wbrew pozorom nie taki trudny.
Kto oglądał Eurowizję, ten już zna, a kto nie oglądał, koniecznie musi poznać:
Wykonanie eurowizyjne magiczne, nie przesadzone, bez wciskanych na siłę tandetnych elementów, po prostu muzyka i? 2. miejsce! 12 punktów z Polski, aż jestem dumna ze swojego narodu.
Dziękuję za pozostawione komentarze, są one dla mnie motywacją do dalszej pracy. Zawsze odwiedzam blogi komentujących ;) Z powodu spamu musiałam wyłączyć anonimowe komentarze. Proszę o nie nominowanie mnie do LBA.
Jest świetna! :)
OdpowiedzUsuńŚwietna! Gratuluję wytrwałości, mnie się nie udało ich opanować :))
OdpowiedzUsuńNienawidzę supełków zwrotnych. To one zawsze niszczyły mi bransoletki z napisami :/ Ale Tobie śliczna wyszła :3
OdpowiedzUsuńBardzo fajny wzór. :)
OdpowiedzUsuńGratuluję cierpliwości :):):)
OdpowiedzUsuń